Zarządzanie i Przedsiębiorczość PWR 2013

Wydaje mi się, że w tym momencie cymcyrymcy będzie najpoważniejszym przeciwnikiem. Są trzy drogi - albo mord i liczymy na to, że miasto go oleje, albo próbujemy zachachmęcić na niego jakiś lincz, tyle, że wtedy tak samo ujawni się jako niewinny, albo musimy go jakoś zmusić do porzucenia tych tropów. W najgorszym wypadku za kilka dni trzeba będzie poświęcić mafiozę (nie teraz, nie jutro, ale za trzy-cztery dni).

Jutro będę późno w domu, będę miał mało czasu na rozmyślanie.

To może filipo?

Albo Xabi. To chyba najlepszy wybór.
Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja po jutrzejszym linczu, ale wstępnie proponuję Xabiego - napiszę jutro mord.

Ostatnio edytowany przez KońRafał (2013-10-08 22:06:12)

Pomysł jest taki, żeby na razie olać cymcyrymcy i czekać na jego ruch, niech sobie tam pierdoli o panie M., ale trzeba go olewać notorycznie i tonować jego zapędy przez jakieś prywaty. Jutro poleciałby Xabi, w piątek jakiś pionek, a potem w niedzielę cymcyrymcy, licząc, że dojedziemy do niedzieli w piątkę.

No to zróbmy głosowanie. Ja i BlackSabb preferujemy jutro Xabiego, wy cymcyrymcy? Ahmed miałby głos decydujący, ale go oczywiście nie będzie. Trzeba poczekać do wieczoru jutrzejszego. Napiszę mord pasujący pod cymcyrymcę i Xabiego.

Dokładnie, olewać tego aroganta i nie dawać mu materiału do analizy. Niech się utopi w swoim narcyzmie, najwyżej polegać tylko na prywatach.

Mi najbardziej odpowiada Xabi/Mike Wazowski.

Ja bym ujebał cymcyrymcy. Po pierwsze jest znanym i dobrym graczem, więc jego uwalenie raczej nie musi oznaczać, że miał rację. Ja się wybronię obroną i jutrzejszym wyjazdem, w razie gdyby pocisnął Misława, to niestety ale majstra poświęcimy, sami sie do tej śmierci przyczyniając (ale nie wszyscy of course). Jednak na tym etapie jego testament nie musi wszystkiego zmieniać, więc reszta i tak może chciec uwalić kogoś innego, a wtedy pan podwójne C już nam nie wadzi.