Zarządzanie i Przedsiębiorczość PWR 2013

Dokładnie. Nie zdziwiłbym się jeśli w ciągu najbliższych czterech dni byśmy przejebali. Miasto w całej swojej chujowości wygra właśnie dzięki swojej chujowości :D

e: Panowie, koniecznie trzeba przeżyć do wtorku. Zostało trzynastu graczy, z czego nas jest czterech. Jutro trzeba próbować ujebać kogokolwiek, Ivana Komarenko czy Palfana. Na Ivana już kilka osób mi pisało prywatne wiadomości, że jest w mafii - trzeba coś na niego znaleźć. Gdyby przeżyć jutrzejszy lincz i wtorkowy, to po wtorkowym mordzie byłoby już tylko 10 graczy - 6 v 4. W takim wydaniu moglibyśmy na chama głosować na jedną osobę licząc na jakiś remis i w środę celebrować zwycięstwo.

Jakikolwiek jednak błąd na tym etapie gry powoduje automatyczną porażkę - jeśli jutro padnie któryś z nas, szanse staną się matematyczne. Śmierć dwóch kolejnych oznacza porażkę. Trzeba spiąć dupy i wypierdolić kogoś jutro. Jeśli uda nam się przeżyć dwa dni bez linczu na żadnym z nas to wygramy. Do roboty!

Ostatnio edytowany przez KońRafał (2013-10-13 23:35:35)