Zarządzanie i Przedsiębiorczość PWR 2013

Ale chcę ją wyrwać, więc moglibyście się poświęcić, bo tym ją zaciekawię :D:D I na razie tak tylko napisałem, nic pewnego :D

Może zacząć by kierować coś w mordach? :D

tak się zastanawiam czy nie lepiej będzie jakbyście w następnym mordzie pierdolneli mnie. Zginą pewne spekulację bo już chłopaki sie na mnie zasadzają  a wtedy by poszli tropem Clifa i głosowali na POlfana  geniesms i Niedziela. Co o tym sądzicie ???

Zdecydowanie lepiej będzie, jak Przemek zginie w linczu z naszej inicjatywy i naszymi glosami (oczywiście nie koniecznie wszystkich z nas). Szkoda marnować na to mord.

Ja dzisiaj na geniesms, niech jeden z nas posłucha Xabiego i zagłosuje także na Misława, najlepiej ktoś kto wcześniej coś o nim wspominał. Reszta niech sobie tam znajduje jakieś tropy, Idziol chyba może zaryzykować i znowu rzucić pojedynczy głos (najlepiej na tego samego co wcześniej). Jeśli będzie trzeba to zacznę się tego czepiać i potem kiedyś zginie, ale mnie to oczyści, a liczę na obsuwę w czasie.

Mam przeczucie, że znowu czeka nas remisik :D I teraz mam dylemat, a znowu chyba mnie nie będzie w chwili decyzji. Czy w przypadku remisu nza, ktoś tam uwalić tego drugiego, czy może jednak nza? Jeśli uwalimy kogoś innego, to miasto dalej będzie kminić, że nza ma za dużo farta, co działa na naszą korzyść. Jednak jeśli np. remisowy będzie nza i Kamor, a uwalimy nza to miasto będzie pewne o winie tego drugiego :)

Zastanawiam się co zrobić w przypadku remisu kogoś z Misławem. Uwalenie winnego spowoduje, że miasto będzie myśleć że wybór był między dwoma mafiozami, ale zostawienie go daje nam jakieś szanse na dalsze przeciąganie remisów, bo miasto w tej edycji gra dość dziwnie :D

Czekam na Wasze sugestie.

A w przypadku gdy mnie nie ma, a jest jakaś niezgodność co do decyzji OC to decydujący głos ma Crawli, żeby potem nie było jakiś niedomówień. :)

Ostatnio edytowany przez ahmed (2013-10-11 10:59:28)

No ja dzisiaj na Misia nie pójdę, więc musi to zrobić któryś z was. Ogółem jakoś średni mi się widzi remis, raczej pukną Misia niestety.

Jeśli byłby remis enzety z Kamjorem to na dwoje babka wróżyła. Ubicie enzety być może sprawi, że rzucą się na Kamjora jak wieprze do błotka w sobotę. To mógłby być dobry pomysł, Kamjor i tak chuja daje miastu, jestem za tym, żeby go zostawić w przypadku remisu.

W przypadku remisu Misia z kimś wyżej wymienionym poszedłbym va banque i ubiłbym niewinnego. Misiek i tak padnie dzień później, albo będzie daj boże w kolejnym remisie.
Chociaż wydaje mi się, że jednak padnie już dzisiaj bez remisu.

Ja dzisiaj pójdę być może na Kamjora, ale głos wyślę koło 15 - do tego czasu będę liczył głosy, jeśli się uda. :P

Kamjor lub enzeta, głos wyślę na tego, który będzie miał mniej, coby liczyć na remisik między tymi panami albo z Miśkiem.

Trochę ryzykownie, ale Klawler jest gupi i nie umi w mafje.

Z tego co widzę, tak na szybko, na ten moment, to największe szanse na lincz ma enzeta, potem Misiek. W takim razie puszczę na Kamjora dzisiaj, chociaż ten prawdopodobnie nawet nie podejdzie do enzety.

Ostatnio edytowany przez KońRafał (2013-10-11 12:49:46)

Miśka Przemka? Potargam go później trochę za uszy przed dzisiejszymi rozstrzygnięciami, ale głosu nie oddam. Nie wystrzelajcie z nim tak bez powodów też. Opierajcie się na wcześniejszych testamentach.

Ja po dzisiejszym mordzie muszę szybko oddać głos, więc w zależności od głosowania oddam głos na Kamiora lub już na Miśka, w zależności od rozkładu głosów.

ja dzisiaj na enza.

Miśka obrzucę na jutro.

No właśnie o to chodzi, że te luźne obserwacje mogły również paść na nas, bo one nie są ciężkie i wtedy od razu wykluczają się pewne powiązania przy ewentualnym trafieniu miasta.

Crispers zagłosuj na Niedziela, jak go dziś uwalimy, to miasto może uznać, że nie zmieniałbyś tak nagle tropów wiedząc, ze jest niewinny i zginie :)